Jak pracować z obcojęzycznym dzieckiem o zaburzonym rozwoju mowy i języka/DLD?
Dziecko obcojęzyczne przybywające z innego kraju stanowi poważne wyzwanie dla terapeutów mowy pracujących zarówno w placówkach oświatowych, jak i służby zdrowia. Na początku bardzo wymagająca, trudna, wręcz mało realna jest diagnoza dziecka z zaburzeniem językowym w sytuacji, gdy jego języka nie znamy lub znamy niewystarczająco dobrze. Zdarza się jednak, iż nasz potencjalny podopieczny jest już wyposażony w opinię diagnozującą jego zdolności psychoruchowe, a także jego deficyty dotyczące mowy i języka oraz towarzyszących trudności. Doświadczenie w pracy z dziećmi z n.m. o typie afazji/DLD pozwala na kompleksowe spojrzenie i bardziej pogłębioną obserwację istotnych dla funkcjonowania dziecka obszarów i wynikających stąd zadań dla terapeuty. Wiedza o czynnikach ryzyka wskazujących na prawdopodobieństwo wystąpienia zaburzenia języka[1] dotyczy również wskaźników wykraczających poza ocenę samego języka.
Podczas diagnozy niedokształcenia mowy o typie afazji/DLD analizujemy poszczególne aspekty/podsystemy języka, bo to jest kluczowe w przypadku tego zaburzenia.[2] Objawy zaburzenia są związane ze specyfiką nabywanego przez dziecko języka, jego gramatyki, semantyki, leksyki, fonologii i fonetyki. W przypadku DLD badacze kładą szczególny nacisk na aspekty semantyczno- gramatyczne. Mimo pewnych kontrowersji (dotyczących tego, czy dyspraksja wchodzi w zakres rozwojowych zaburzeń języka/DLD) przyjmujemy, iż równie istotnym problemem dla dzieci z DLD jest powtarzanie, utrwalenie i odtworzenie wzorca słuchowo-ruchowego wyrazu, który tak różni się w poszczególnych językach.
Rejestrowanie i analiza objawów zaburzenia – deficytów rozwojowych, ale też zasobów dziecka umożliwia nam planowanie ćwiczeń, podczas których istotnym działaniem terapeuty jest programowanie języka. W terapii opieramy się na umiejętnym, dostosowanym do potrzeb dziecka uczeniu/dozowaniu tegoż języka. Obserwujemy też mocne strony dziecka, jego możliwości komunikacyjne, umiejętności kompensacyjne i do nich się odnosimy.
W przypadku dziecka obcojęzycznego, które ma odnaleźć się w obszarze nowego języka, nie możemy zastosować tej metody. Prowadzenie terapii wymaga uwzględnienia specyfiki tegoż języka (nawet jeśli z trudem jest przez dziecko opanowywany) i doskonałej znajomości jego fonetyki, gramatyki i leksyki.
Niemożność podjęcia ćwiczeń w języku ojczystym dziecka, nie powinna oznaczać rezygnacji z rozwijania u dziecka tegoż języka, natomiast wprowadzanie nowego, z którym dziecko ma w nowym miejscu kontakt wymaga szczególnego namysłu, szczególnie na etapie początkowych spotkań.
Warto odnieść się w tym miejscu do przedstawionego w dniu 09.12.2021 Apelu do specjalistów praktyków zatytułowanego „Dwujęzyczność jest normą, choć wiąże się nie tylko z korzyściami, ale i z wyzwaniami!”[3] Punkt ósmy mówi o tym, że:
„Nie ma żadnych naukowych przesłanek, żeby rezygnować z dwu- lub wielojęzyczności w przypadku dzieci z zaburzeniami neurorozwojowymi(tj. autyzmem, niepełnosprawnością intelektualną, rozwojowym zaburzeniem języka), w szczególności, gdy językiem, który miałby zostać porzucony, jest język używany w kontaktach z najbliższymi”
W punkcie 7 tegoż apelu powiedziano, iż jeśli nie mamy możliwości włączyć w terapię profesjonalisty, który mógłby pracować z dzieckiem w jego języku ojczystym, powinniśmy zachęcać jego bliskich do wspierania dziecka w nabywaniu języka/języków, którym w sposób naturalny posługuje się w domu.
Podsumowując: nasza rola polega m.in. na udzieleniu rodzicom wsparcia i w miarę możliwość odpowiednich, rzeczowych wskazówek.
Wymienię niektóre pytania, które w związku z apelem, mogą się pojawić:
– Na ile potrafimy to zrobić? Jak się do tego przygotować?
– Czy próba zbierania wywiadu z rodzicami (który jest istotnym elementem diagnozy) w sytuacji bariery językowej może być wspierana przez osoby postronne?
– Co zrobić, gdy przez długi okres czasu widzimy brak postępu w dwóch, lub co gorsza większej liczbie języków, którymi dziecko uczy się posługiwać?
Wracając do diagnozy, czy choćby orientacyjnej oceny sytuacji komunikacyjnej i językowej dziecka, pamiętamy o tym, iż jakość terapii zależna jest od jakości diagnozy (od wielu lat staramy się to podkreślać). W tym przypadku, gdy nie znamy ojczystego języka dziecka, nasze możliwości diagnostyczne są ograniczone. Możemy z pomocą psychologa określić poziom i profil niewerbalnych zdolności poznawczych, możemy z pomocą terapeuty integracji sensorycznej zbadać dziecko w tym obszarze. Warto skierować dziecko na badanie centralnego przetwarzania słuchowego. Wymieniam tu badania istotne z punktu widzenia terapii logopedycznej, bo od każdego z wymienionych specjalistów możemy uzyskać wskazówki przydatne w prowadzeniu ćwiczeń. Logopeda może ocenić poziom sprawności grafomotorycznych i manualnych dziecka. Może obserwować rodzaj i natężenie stosowanych przez dziecko niewerbalnych form komunikacji, ich adekwatność sytuacyjną.
Obserwacja pozwala ocenić poziom funkcji wykonawczych (m.in. procesów uwagi, pamięci świeżej oraz operacyjnej), których rozwijanie wydaje się istotnym elementem możliwych w takiej sytuacji ćwiczeń.
Opisując dzieci z n.m. o typie afazji zwracamy zawsze uwagę na to, iż objawom językowym, które określamy jako specyficzne, towarzyszą wymienione powyżej objawy niespecyficzne.[4] Pisząc i mówiąc o kryteriach diagnozy tego zaburzenia wymieniamy również objawy niespecyficzne jako kryterialne.
Przy obecnie przyjętym podejściu do wyodrębniania i opisu DLD uznano, iż objawom specyficznym towarzyszą deficyty współwystępujące.
W wyniku prac zespołu licznych ekspertów[5] ograniczono kryteria wykluczające stosowane w diagnozie SLI, równocześnie zastosowano szerokie kryteria włączające, takie, jak:
– objawy różnicujące
– czynniki ryzyka
– objawy współwystępujące.
Objawy współwystępujące określamy jako objawy niespecyficzne.
Ta analiza prowadzi do wyodrębnienia tych objawów zaburzenia, które mogą być przedmiotem oddziaływań terapeutycznych w sytuacji niemożności podjęcia ćwiczeń odnoszących się do samego języka i jego podsystemów.
Załóżmy, że mamy dane z wywiadu, informacje o wcześniejszej diagnozie zakresu i sposobu posługiwania się językiem ojczystym i próbujemy kontynuować terapię w nowym języku. Od czego warto zacząć?
Warto odnieść się do wynikającej z literatury, ale też z praktyki, wiedzy o n.m. o typie afazji/DLD.
Opisując zaburzenie analizujemy:
– objawy specyficzne dla zaburzenia
– mechanizmy
– objawy niespecyficzne, towarzyszące.
Dzieci z afazją/DLD dzielimy na dwie podstawowe grupy- z dominującymi zaburzeniami ekspresji mowy i dominującymi zaburzeniami percepcji mowy.
Mechanizmy tego zaburzenia w przypadku zróżnicowanych objawów są w dużym stopniu wspólne, choć zauważamy też różnice. Dotyczy to również objawów niespecyficznych.
Najbardziej typowe dla dzieci z przewagą zaburzeń percepcji mowy to:
– deficyty w obszarze pamięci, głównie słuchowo-werbalnej
– deficyty funkcji wykonawczych, które mogą być traktowane nie tylko jako objaw niespecyficzny, ale wręcz mechanizmy/uwarunkowania/przyczyny zaburzenia
– deficyty w zakresie percepcji słuchowej powiązane z zaburzeniami centralnego przetwarzania słuchowego
Najbardziej typowe dla dzieci z przewagą zaburzeń ekspresji mowy są:
– deficyty w obszarze planowania czynności, związane z długo utrzymującymi się ograniczeniami w planowaniu samodzielnej wypowiedzi
– deficyty dotyczące motoryki dużej i małej
– zaburzenia integracji sensorycznej
– zaburzenia w uczeniu się, szczególnie w obszarze informacji słownych.
Mechanizmy zaburzenia wspólne dla wszystkich dzieci z afazją/DLD to:
– wolne tempo przetwarzania informacji, co wiąże się z zaburzeniami uwagi, hamowania, męczliwością, zaburzoną dynamiką reakcji, co oznacza:
– zaburzenia funkcji wykonawczych
– nietrwałość śladów pamięciowych, utrudniony przebieg kojarzenia informacji z różnych modalności zmysłowych
Zastanawiając się nad związanymi z językiem mechanizmami tych zaburzeń możemy zauważyć, iż dzieci z dominującymi zaburzeniami percepcji mowy mamy do czynienia z zaburzoną selekcją, czyli słabym kojarzeniem symboli/ znaków i reguł ich łączenia z ich znaczeniami/desygnatami przyjętymi w języku. Natomiast u dzieci z dominującymi zaburzeniami ekspresji mowy istotny jest mechanizm zaburzonej kinestezji i kinetyki mowy, utrudniający odtworzenie sekwencji znaków językowych. `
Co więc możemy uwzględniać, jak możemy planować terapię, nie odnosząc się bezpośrednio lub ostrożnie i powoli wprowadzając polskie słowa?
W początkowym etapie warto się skupić na objawach niespecyficznych i mechanizmach zaburzenia, czyli m.in. tzw. funkcjach wykonawczych.
Podstawowe, to:
– pamięć operacyjna/robocza
– kontrola hamowania,
– elastyczność poznawcza.
Wiążą się one z umiejętnością kontroli i planowania czynności umysłowych. Są ściśle związane z procesami uwagi.
Istotnymi wskaźnikami funkcji wykonawczych są: zakres, energia i tempo, co możemy przełożyć na możliwości integrowania różnych informacji, poziom męczliwości i tempo przetwarzania informacji.
Są to obszary wymagające stymulacji, długotrwałego i systematycznego oddziaływania w warunkach różnorodnych ćwiczeń ogólnorozwojowych. W zależności od wieku dziecka, możemy je usprawniać w warunkach zabawy lub ćwiczeń opartych na trudniejszym materiale. Pamiętajmy, że nie zastąpi to jednak terapii odnoszącej się do programowania języka, który jest w danej sytuacji optymalnym sposobem komunikacji werbalnej dziecka.
Podsumowując, warto jeszcze wymienić podstawowe zasady istotne w trakcie prowadzenia terapii dziecka z zaburzeniem językowym. Powinna być:
- Oparta na starannej diagnozie
- Kompleksowa – wielu specjalistów
- Indywidualna –ważny dobry kontakt
- Długotrwała – ważna motywacja dziecka
- Uwzględniająca zasady programowania języka
W przypadku pracy z dzieckiem obcojęzycznym warto spełnić przynajmniej część tych reguł, tych, które są dla nas realne.
Napisała: Anna Paluch
[1] Paluch A. O diagnozowaniu dzieci z afazją rozwojową/DLD w: Forum Logopedy lipiec/sierpień 2024
[2] Drewniak- Wołosz E., Paluch A. Podręcznik do KOJD-AFA Komlogo
[3] https://psych.strony.uw.edu.pl/wp-content/uploads/sites/98/2021/12/APEL_5stron.pdf
[4] Drewniak- Wołosz E., Paluch A. Niedokształcenie mowy o typie afazji- rozważania nad kryteriami diagnozy w: Logopeda 2009, nr 1
[5] Gacka E. SLI czy DLD? Zmiany w terminologii zaburzeń mowy o niejednoznacznej etiologii w kontekście polskiego prawa oświatowego w : Logopaedica Lodziensia 2022, nr 6